Kompletny podręcznik projektów VEKTR z opisem sposobów walki

Nad Wyspą X zawisł wielki statek kosmiczny, z którego co jakiś czas startują konwoje pełne robotów, zakładających magazyny i placówki. Maszyny z bronią laserową, wzmocnione i sterowane sztuczną inteligencją są groźne dla renegatów, lub, jak to ujął GRAIL, „mogą stanowić problem dla zyskowności operacji na Wyspie X”. Dowiemy się, czemu w ogóle się tu znalazły i czego szukają. A potem pozbędziemy się ich z naszej wyspy. Ten podręcznik zawiera podstawową wiedzę na temat robotów różnych wersji. Dzięki niej walka z VEKTR stanie się łatwiejsza.

GAMMA

„Nie mogę powiedzieć, czy pod tym całym sprzętem znajduje się żywy człowiek, ale te roboty padają jak muchy, chociaż mają pancerz”.

VEKTR ma swoje „mrówki” na ziemi. W każdej armii są żołnierze piechoty, do których zwykle należy cała czarna robota. Nie znaczy to, że ci piechurzy są bezbronni. Sprawnie posługują się swoimi szerokimi ostrzami dopasowanymi do ich cybernetycznie wzmocnionych kombinezonów. Źródłem energii są te same rdzenie, które zapewniają amunicję broni energetycznej. Mimo że wydają się mocno obładowani sprzętem, są zaskakująco zwinni i szybcy. Potrafią przytłoczyć przeciwnika swoimi atakami. Jeśli zyskasz nad nimi przewagę, w obronie uaktywniają swoje tarcze.

Jednostki GAMMA dzielą się na elitarne i najwyższej klasy, przy czym różnice między nimi sprowadzają się do zastosowania większej liczby elementów zaawansowanej technologii. Najwyższa klasa tych żołnierzy może wystrzeliwać drony, które wspierają ich w czasie walki.

BETA

„Niby wygląda jak człowiek, ale jest coś… jak to powiedzieć? „Sztucznego” w jego niezbyt naturalnym zachowaniu”.

Model BETA to kiepska imitacja ludzkiej formy, bez wątpienia produkowana masowo w roli jednostek pomocniczych, wspierających inwazję. Trzymają się one na dystans, realizując proste instrukcje kodu daleko za pierwszą linią walki i ostrzeliwując wroga z większej odległości. Unikają walki wręcz i są w stanie uchylić się przed atakiem.

Podobnie jak w przypadku jednostek GAMMA, piechurzy BETA dzielą się na elitarne i najwyższej klasy, różniące się mocniejszym pancerzem i funkcją współpracy z dronami.

DELTA

„Szukanie kluczy danych wydawało się świetną zabawą, dopóki nie zobaczyłem robota, który je trzymał”.

Bojowe drony DELTA są wyposażone w potężne narzędzie, które służy do wwiercania się głęboko pod ziemię, ale nadaje się też jako broń. Pajęcze nogi stabilizują ciężką platformę podczas walki w dowolnym miejscu i ułatwiają transformację w wieżyczkę. Bez wątpienia jednostki DELTA to przystosowane do działań bojowych roboty górnicze. To najcięższe jednostki w arsenale VEKTR, ale służą także do wydobywania zasobów Wyspy X.

Lepiej trzymać się od nich z daleka, chociaż atak bywa wart ryzyka, jeśli chcesz zdobyć klucze danych, które odblokowują magazyny VEKTR.

Warianty elitarne DELTA mają dodatkową srebrną warstwę pancerza, podczas gdy jednostki najwyższej klasy wyróżniają się złowieszczo czerwoną barwą (ewidentnie to uniwersalny znak świadczący o tym, że stanowią większe zagrożenie) i używają całego oddziału dronów.

EPSILON

„Cóż, to coś na pewno nieźle im wyszło. Gdyby tylko naturalne, organiczne pasożyty były w połowie tak przydatne dla swoich gospodarzy”.

Te drony na pierwszy rzut oka wydają się zupełnie nieszkodliwe. Ale pozory mylą. Stanowią śmiertelnie groźne uzupełnienie innych jednostek bojowych. Wystarczy, że przyczepią się do robota-gospodarza i zwiększą jego możliwości. Są też całkiem sprytne. Jeśli nie znajdą gospodarza i zostaną osaczone, szybko wskoczą do portalu i znikną!

OMICRON

„Idealny robot domowy; jego oprogramowanie sugeruje, że powstał właśnie do wykonywania prac domowych. Po prostu ktoś nieodpowiedzialny uzupełnił go o kod, przez który mają teraz samobójcze skłonności”.

Malowanie i elementy kadłuba tego robota sprawiają, że całość przypomina mundurek, który mógłby pasować służącemu podczas wykonywania domowych obowiązków, albo… ktoś w VEKTR ma dziwne wyobrażenia na temat wyglądu mundurów armii. W każdym razie te roboty na polu bitwy nie wyglądają, jakby były u siebie w domu. I zdaje się, że nie czują się z tym dobrze, bo gdy tylko zlokalizują przeciwnika, starają się zbliżyć do niego jak najbardziej, a potem… eksplodują.

Dobra wiadomość jest taka, że mają bardzo kiepski refleks i prawie nigdy nie zdarza im się uniknąć ciosu czy pocisku, dlatego najlepiej zniszczyć je w bezpiecznej odległości, zanim znajdą się zbyt blisko!

Z danych wywiadowczych wynika, że zidentyfikowano tylko jeden wariant rozwojowy tego robota (ten, który wybucha).

THETA

„Wypatruj oka robota THETA, bo na tego robota naprawdę trzeba uważać”.

Podczas gdy większość żołnierzy armii VEKTR rzuca się zwykle w wir walki zaraz po rozpoznaniu nieprzyjaciela, THETA porusza się powoli i wytrwale śledzi cel. A kiedy któryś renegat się rozproszy, THETA wystrzeliwuje w niego skoncentrowaną wiązkę energii. Ładowanie zajmuje trochę czasu, więc warto wykorzystać przerwę i wyeliminować niebezpiecznego robota. Jeśli jego drugi strzał trafi w cel, cóż… miejmy nadzieję, że masz ze sobą kilka skrzynek krzep-o-coli.

Wydaje się, że do walki o zasoby znajdujące się na Wyspie X dołącza niebezpieczna frakcja. Jeśli chcesz przetrwać, warto odrobić pracę domową i zebrać trochę danych o przeciwniku. Zapoznaj się też z podstawowymi informacjami na temat jaszczurów zebranymi w Kompletnym bestiariuszu. Poznaj nawyki tego inwazyjnego gatunku, ich słabe, mocne strony oraz osobliwe zachowania.